Ewa + Arek

Przed ślubem w tatrach - sesja narzeczeńska.

Sesja w Tatrach choć wymagająca, pozostawia tak piękne zdjęcia i chwile, że warto wstać o 1:00 i wyruszyć. W tych wpisach możecie poczytać i zobaczyć. Tutaj było nieco inaczej, wyruszyliśmy troszkę później, bo i trasa łatwa (Czarny Staw Gąsienicowy), chcieliśmy uniknąć tłumów, nie chcieliśmy iść na świt, bo i tak nie było by go widać przez chmury i położenie stawu. Ewa i Arek to wytrawni turyści (podobnie było TU), odstawili mnie mocno, ja z ciężkim plecakiem i statywem ledwo za nimi nadążałem 🥹

Zmiana ubioru z turystycznego na “miejski” poszła szybko i sprawnie, i już hasaliśmy po skałach i ścieżkach w “cichobieżkach” (rymuję, yo! a cichobieżki to trampeczki), albo na boso, albo znowu w wersji “trekkingowej”.

Muzyczka:

Oto sesja:

Previous
Previous

Ania + Mateusz

Next
Next

Ana + Oskar